Świat międzynarodowej polityki, salony władzy, piękne kobiety i wspaniałe przyjęcia - takie są przeciętne wyobrażenia o pracy tłumacza rządowego. Rzeczywistość, jak zwykle, daleko od nich odbiega. O blaskach i cieniach tej pracy opowiada autor książki, który spędził kilkanaście lat w Ambasadzie Bułgarii w Rzymie. Genialna znajomość włoskiego umożliwiała mu wstęp do miejsc nieosiągalnych dla zwykłych śmiertelników i znajomość z wielkimi tego świata, m.in. tłumaczył podczas kilkudziesięciu audiencji udzielonych przez trzech kolejnych papieży przedstawicielom Bułgarii. Był także tłumaczem podczas procesu Bułgarów oskarżonych o udział w zamachu na Jana Pawła II. Wie o tym procesie wszystko, bo choć przesłuchujący i świadkowie się zmieniali, to on nigdy nie schodził z posterunku. Ma na temat „bułgarskiego śladu” własną opinię, popartą sensacyjnymi faktami i dokumentami...
Marczewski z humorem i ironicznym dystansem przedstawia codzienność pracy w ambasadzie, przytacza ciekawe anegdoty z oficjalnych spotkań i prywatnych kontaktów z papieżami i politykami, oprowadza po zakątkach Rzymu nieznanych większości turystów, ujawnia pikantne szczegóły włoskiego stylu życia.
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.